fot. Instagram / @justinbieber
W miarę jak pandemia ustępuje, świat otwiera się, umożliwiając m.in. podróże. Justin i Hailey Bieberowie od kilku dni przebywają w Paryżu, gdzie spotkali się m.in. z prezydentem Francji Emanuelem Macronem i jego żoną Brigitte Macron. Spotkanie miało miejsce w poniedziałek, czyli w przypadający tego dnia we Francji Dzień Muzyki, choć zdaniem komentatorów była to przypadkowa zbieżność. Jednym z tematów poruszonych w trakcie spotkania były problemy młodych ludzi na całym świecie. Zagraniczne media więcej niż o samej wizycie i jej przebiegu piszą jednak o stroju Biebera, właściwie o jego biało-niebieskich butach Nike, które w opinii wielu redakcji nie były najlepszym strojem na wizytę w Pałacu Elizejskim. Nie brak również uwag, że kreacja LaQuan Smith, którą miała na sobie Hailey, była zbyt odważna na oficjalne spotkanie z parą prezydencką.
Bieber pochwalił się na instagramowym profilu zdjęciem z wizyty u Macrona, ale nie opatrzył go żadnym komentarzem.
Sprawdź także: Iggy Azalea szuka miłości w „Randce w ciemno”
Wyświetl ten post na Instagramie.
Justin Bieber wskazał pięciu ulubionych raperów
Na tegorocznym krążku Justina „Peaches” nie zabrakło rapowych gości, stąd trudno się dziwić, że w wywiadach udzielanych przez kanadyjskiego gwiazdora nie brakowało pytań związanych z rapem. Goszcząc w podcaście The First One DJ-a Khaleda Bieber wskazał pięciu swoich ulubionych raperów.
Kiedy Khaled poprosił Justina o wybranie faworytów, wokalista na początku zastrzegł, że podawanie takich zestawień jest niebezpieczne, bo zawsze może kogoś urazić.
– Wiesz, zawsze kiedy zaczynasz tego typu rozmowę, w pokoju znajdzie się ktoś, kto powie: „o nie, nie mogę w to uwierzyć”. Ale mogę powiedzieć, że to Lil Wayne, Biggie, Eminem, Kanye West i mój ulubiony Drizzy Drake – zadeklarował Bieber. Zaskoczeni?