O tęsknocie za The White Stripes White już kiedyś wspominał. Teraz, kilka miesięcy po premierze solowego debiutu „Blunderbuss”, artysta znów wyraził swój ból.

– Zawsze będę tęsknił za The White Stripes. Mój tata nie żyje. Czy mam dodawać, że też za nim tęsknię? Przecież to oczywiste. Jak mógłbym nie tęsknić? – powiedział White w rozmowie z magazynem „Esquire”.

W tym samym wywiadzie White wypowiedział się też na temat programów typu reality show. Jego zdaniem proponowana tam wizja człowieka ma za zadanie w jak największym stopniu wyeliminować cechy indywidualne. – To działa na zasadzie: „Cześć, jestem taki jak wy. Lubię piwo i piłkę nożną” – tłumaczy White. – Twitter jest najlepszym przykładem współczesnego życia. Moim zdaniem konta tam powinni mieć tylko komicy. W końcu cały ten portal sprowadza się wyłącznie do pojedynczych tekstów.