– To DNA amerykańskiej kultury: bluesa, gospel, r&b, soulu, Elvisa, muzyki młodzieżowej i punk rocka – zachwala tamte nagrania White.
Artysta pamięta czasy, gdy do jednego ze sklepów muzycznych w rodzinnym Detroit trafiła kolekcja bluesowych nagrań.
– Spóźniłem się kilka dni i gdy poszedłem coś kupić, najlepszych krążków już nie było. Musiałem się zadowolić rzeczami, których nie znałem: Tommym Johnsonem, Blind Boy Fuller, Mississippi John Hurt, Blind Willie McTell itd. Ostatecznie wyniosłem stamtąd ze 30-40 winyli – wspomina White. – Wiele się z nich nauczyłem, jeśli chodzi o komponowanie i bluesa w ogóle. Dlatego postanowiłem się teraz zająć tą muzyką.
Wszystkie krążki, które przywróci do obiegu White, będą wydawane na winylu nakładem jego wytwórni Third Man Records.