fot. @andre_angel / mat. pras.
J Balvin nigdy nie stronił od w swoich piosenkach od odnoszenia się do własnych doświadczeń. W utworze „Rio” artysta zabiera słuchaczy w intymną podróż po swoich emocjach.
„Rio” trafiło do sieci wraz z klipem, w którym artysta zabiera nas za kulisy swojego prywatnego życia. W teledysku znajdują się ujęcia zarejestrowane przez samego Balvina na przestrzeni kilku ostatnich lat.
Przeplatając rytm reggaetonu z zapadającą w pamięć linią basu, Balvin od samego początku określa swoje intencje, śpiewając: „Dziś dziękuję niebiosom za czasy, które zepsułem”. Artysta na nowo nauczył się doceniać swoje życie, wyciągając wnioski ze wszystkich lekcji, jakie otrzymał, a także wyrażając wdzięczność w stosunku do tych, którzy go wspierają.
Producentami „Rio” są Mazzarri i ODDLIQUOR. Utwór pokazuje dojrzałość artysty i jego ewolucję liryczną, odchodząc od konwencjonalnej tematyki reggaetonowej. Balvin porusza temat rozwoju osobistego, śpiewając w refrenie: „Po co chodzić po ulicach, by szukać tego, czego tak dużo mam w swoim domu”.
Utwór pojawił się niedługo po ogłoszeniu nominacji do prestiżowych nagród Premio La Nuestro Awards. Artysta ma szanse na statuetki w dwóch kategoriach – współpraca roku („Polvo de tu Vida” z Chencho Corleone i album roku z muzyką miejską („Rayo”). Ceremonia wręczenia nagród odbędzie się 20 lutego w hali Kaseya Center w Miami.