CGM

Gural groził MIÜ i wszystko wskazuje na to, że spełni tę groźbę. MIÜ, niewzruszony, czeka

Konflikt czy marketingowy zabieg?

2025.10.28

opublikował:

Gural groził MIÜ i wszystko wskazuje na to, że spełni tę groźbę. MIÜ, niewzruszony, czeka

fot. Krzysztof TlenFoto / TlenFotoStudio.pl

„Miód, fiut czy jak ci tam jest” – Donguralesko ostrzega MIÜ: „Masz trzy godziny, żeby to usunąć”

Czy na polskiej scenie rapowej właśnie rozpoczyna się beef międzypokoleniowy, czy to tylko sprytna akcja promocyjna? Na Instagramie Donguralesko pojawił się film, w którym legenda rapu ostrzega młodego artystę MIÜ. Według Gurala, raper posługuje się jego zastrzeżoną ksywką DGE, co nie spodobało się weteranowi.

„Miód, fiut czy jak ci tam jest. Jak nie usuniesz tego w ciągu trzech godzin, to jutro usłyszysz parę linijek od Dziadzi specjalnie dla ciebie. Mówię poważnie.”

Nagranie pojawiło się w sieci zaledwie kilkanaście godzin temu i natychmiast wywołało lawinę komentarzy oraz reakcję samego MIÜ.

Odpowiedź MIÜ i pierwsze emocje fanów

MIÜ postanowił nie milczeć. W swoim InstaStory odpowiedział Guralowi w spokojnym, ale stanowczym tonie:

„Po pierwsze przykro mi słyszeć coś takiego do artysty, którego słuchałem najwięcej przez całe życie. Po drugie wspominam artystów w numerach, którymi się jaram lub jarałem, nie ma w tym nic głębszego i będę nawijał to, co mi się podoba. Numer i tak jest zaplanowany na jutro na 00:00, więc możesz szykować wersy, to też chętnie posłucham.”

Fani natychmiast podzielili się na dwa obozy – jedni stanęli po stronie Donguralesko, broniąc jego prawa do ksywki i szacunku wobec legendy, inni uznali, że Gural przesadza i próbuje wykorzystać sytuację do promocji.

Gural zapowiada odpowiedź. „Już niebawem możecie się spodziewać soczystych linijek”

Kilka godzin po wymianie zdań, Donguralesko opublikował kolejny wpis, w którym jasno dał do zrozumienia, że zamierza dotrzymać słowa:

„No dobra. Skoro tak, to sam tego chciałeś. Już niebawem możecie się spodziewać soczystych linijek specjalnie dla @maciek_i_ubrania.”

MIÜ szybko zareagował w komentarzu, odpowiadając krótko i bez emocji:

„Ok, czekam.”

Konflikt czy marketingowy zabieg?

Niektórzy fani i obserwatorzy polskiej sceny hip-hopowej sugerują, że cała sytuacja może być częścią promocji nowego numeru MIÜ, który ma ukazać się już tej nocy. I raczej istnieje mała możliwość, że Gural wpadłby się w rapowy beef z przedstawicielem młodego pokolenia influencerskiego rapu.