fot. YouTube
Kwarantanna daje się wszystkim we znaki – wiele osób siedzi w domach, pozamykane kluby, bary, puby czy kina. Żeby umilić ten czas swoim fanom, Filipek postanowił odpowiedzieć na pięć pytań. Jeden z nich chciał wiedzieć, ile czasu dziennie raper poświęcał na treningi freestyle.
Godzinę dziennie – odpowiedział krótki Filipek.
Nie mogło zabraknąć pytania o formę i treningi w czasie kwarantanny.
Kupiłem sobie hantelki, ale brakuje mi maszyn, wyciągów i ławeczki. W dodatku jakaś stara baba odbyła dzisiaj ze mną kłótnię, że zbyt głośno ćwiczę w domu i w ogóle co to za pomysł by trenować w mieszkaniu. Pandemia sprzyja zacieśnianiu stosunków sąsiedzkich – odpowiedział raper.
Przyznał też, że choć nie robi tego celowo, to trochę czasu poświęca teraz muzyce.
Dziś napisałem zwrotkę dla Kubańczyka – ujawnił.
Zdradził tez, kiedy będzie najbliższy koncert i czy zrobi sobie nowe tatuaże.