fot. Karol Makurat / @tarakum_photography
Internet błyskawicznie obiegło nagranie, na którym można zobaczyć Damiano Davida całującego się z tajemniczą brunetką. Fani i media śledzący media społecznościowe artysty z miejsca wyłapali, że nie była to jego narzeczona i zwietrzyli skandal. Kobietę szybko zidentyfikowano jako Martinę Taglienti, przyjaciółkę Victorii de Angelis – basistki Maneskin.
Profile Damiano i Maneskin momentalnie zalała fala komentarzy fanek i fanów oskarżających muzyka o zdradę, więc ten postanowił ustosunkować się do nich, dzieląc się niespodziewanymi wieściami.
– Jest mi bardzo przykro, że to nagranie zostało opublikowane. Nie tak chcieliśmy poinformować was o tej sytuacji i to jest mój błąd. Razem z Giorgią zdecydowaliśmy o zerwaniu kilka dni temu, więc nie doszło do żadnego rodzaju zdrady. Mam nadzieje, że cała sytuacja nie będzie miała złego wpływu na wizerunek Gio i że uszanujecie ten ciężki dla nas czas – wyjaśnił Damiano David.