fot. mat. pras.
Po fantastycznym pojedynku z Tomaszem Słodkiewiczem DJ Decks zamierza kontynuować swoją przygodę z FFF. Producent już w grudniu uprzedzał, że z racji na to, iż zadebiutował w MMA po czterdziestce, nie mamy się co spodziewać, że jego kariera w tej formule potrwa dekadę, niemniej przyznał, że chętnie zmierzy się z kolejnymi przeciwnikami. Na zadane przez jednego z fanów pytanie o to, kiedy ponownie zobaczymy go w klatce. Decks odpowiedział: – Pewnie w tym roku.
Podczas weekendowego Q&A na Instagramie słuchacze pytali artystę m.in. jego opinię na temat koronawirusa i o to, którą ze swoich płyt uważa za majstersztyk. Producent przyznał, że bywały już gorsze wirusy, jeśli natomiast chodzi o płytę, to wskazał tę, której słuchacze jeszcze nie znają. Decks przypomniał, że 9 października ukaże się „Mixtape 7” i to właśnie to wydawnictwo jest wg niego majstersztykiem. Pierwszym singlem będzie kawałek, w którym siły połączyli O.S.T.R. i Rass Kass. Klip do tego numeru nakręcono już w ubiegłym roku, premiera ma się odbyć przed wakacjami.
