Przypomnijmy, ze kilka dni temu DaBaby podczas występu na Rolling Loud w Miami pozwolił sobie na kilka nieprzyzwoitych komentarzy. Podczas jednej z przerw między numerami DaBaby krzyczał do tłumu:
– Jeśli okazało się dziś, że nie masz HIV lub AIDS zapal latarkę w swoim telefonie. Dziewczyny, jeśli wasze ci*ki pachną wodą, zapalcie latarkę w swoim telefonie. Panowie, jeśli nie ssiecie kuta*ów na parkingu, zapalcie latarkę w swoim telefonie.
Jako jedna z pierwszych, rapera skrytykowała Dua Lipa, która ma na koncie współpracę z raperem:
– Naprawdę nie rozpoznaję w nim osoby, z którą miałam okazję współpracować. Wiem, że moi fani wiedzą, gdzie leży moje serce i że stoję w 100 procentach ze społecznością LGTBQ. Musimy zjednoczyć się, aby walczyć z piętnem i ignorancją wokół HIV/AIDS – napisała wokalistka.
Tuż przed tym jak DaBaby został skrytykowany przez Lipę, jego zachowanie skomentowała brytyjska organizacja charytatywna zajmująca się HIV i AIDS Terrence Higgins Trust. Przedstawiciele (THT) stwierdzili, że raper utrwala stygmatyzację i dyskryminację związaną z HIV i rozpowszechnia dezinformację na temat tej choroby.
DaBaby postanowił bronić swojego zachowania w serii 19 stories zamieszczonych na Instagramie.
– To co robię na żywo, jest dla publiczności podczas występu. Ktoś kto leży w łóżku z telefonem i obejrzy 5-6 sekundowy film, nie może tego zrozumieć poprawnie – mówił raper.
– Tym, którzy nie byli na koncercie proponuję się kur*a zamknąć – stwierdził DaBaby.
Wszystko wskazuje na to, że na krytyce ze strony kolegów i koleżanek po fachu się nie skończy. DaBaby zniknął właśnie z line-upu Manchester’s Parklife Festival. Co ciekawe raper miał być jednym z headlinerów imprezy. Brytyjska i amerykańska prasa podejrzewa, że organizatorom festiwalu nie spodobały się homofobiczne teksty rapera i zerwali z nim współpracę.
Managerem artysty twierdzi jednak, że DaBaby postanowił wycofać się z imprezy już kilka tygodni temu. Powodem miało być zagrożenie wynikające z możliwości zarażenia się koronawirusem. Coś w tej tezie jednak nie gra, bo 14 lipca na Instagramie Manchester’s Parklife Festival pojawił się post, z którego wynikało, że DaBaby wystąpi na imprezie. Przedstawiciele kontrowersyjnego MC twierdzą, że był to zwykły błąd organizatorów. Jak na razie agencja organizująca fstiwal nie skomentowała całej sprawy.
Przypomnijmy, że po aferze na Rolling Loud, ze współpracy z raperem wycofała się także firma odzieżowa Boohoo.
View this post on Instagram
