Wczoraj bardzo smutne wieści przekazał światu Andrzej Kosmala, wieloletni manager i przyjaciel Krzysztof Krawczyka. Napisał on krótko na swoim Facebooku:
– Zamarł Krzysztof Krawczyk. R.I.P.
Przypomnijmy, że dwa dni wcześniej artysta opuścił szpital, do którego trafił ze względu na zarażenie koronawirusem. W poniedziałek doszło do kryzysu i Krzysztof Krawczyk ponownie trafił do szpitala w Łodzi. Niestety lekarze nie byli w stanie uratować życia legendarnego wokalisty.
Po tragicznej informacji, wielu muzyków złożyło hołd jednemu z najpopularniejszych artystów polskiej piosenki.
– Gdy jest ci smutno to pomyśl, że Ziemia na 4.6 miliarda lat, a ty żyjesz w czasach, w których żył Krzysztof Krawczyk – taka grafika znalazła się na story Kafara z Dixon37.
– Dziękujemy Panie Krzysztofie – napisała Brodka.
– Legenda. Spoczywaj w pokoju – czytamy na Instagramie Bedoesa.
Sarius i Borixon opublikowali wspólne zdjęcia z Krzysztofem Krawczykiem.
– Boss – napisał Peja i zamieścił zdjęcie artysty.