fot. mat. pras.
Ghostwriting w rapie? Kiedyś nie do pomyślenia, dziś już raczej nie jest to problem. A w Polsce? U nas nadal postrzega się go jako coś, co nie przystoi raperowi, choć słuchacze nie są w tej kwestii tak radykalni, jak jeszcze kilka lat temu.
Rap dawno nie jest już tak autentyczny, jak chcieliby tego puryści. W tym nurcie coraz częściej spotykamy artystów, których muzyka i wizerunek są efektem pracy specjalistów. Alberto od premiery głośnego „Dwutaktu” także niejednokrotnie stykał się z zarzutem, że jest „produktem” Malika Montany. Raper odbija te uwagi, zapewniając: – To prawdziwa pasja mordo.
Co zdaniem Alberto świadczy o jego autentyczności?
– Niektórzy myślą, że wystarczy nagrać hita, bo nie widzą całej pracy, którą należy wykonać podczas tworzenia odpowiedniego kształtu. W aktualnych czasach jestem jednym z niewielu nowych artystów na naszej scenie który nie jest produktem. Sam piszę teksty własnych utworów, dodatkowo rozpisuję scenariusze do swoich klipów, staram się zwracać uwagę na istotne detale, dopracowując je, jednocześnie czerpiąc z tego zajebistą radość – wyjaśnia raper.
10 października w sieci pojawi się nowy singiel reprezentanta GM2L. Zobaczcie jego zapowiedź.
Wyświetl ten post na Instagramie