fot. mat. pras.
Fani gier wideo z niecierpliwością czekają na szóstą odsłonę Grand Theft Auto. Trudno się dziwić, od wydania „piątki” we wrześniu minie równa dekada. W kwestii jej następczyni nadal mamy więcej plotek niż konkretów, niemniej insiderzy spekulują, że gra ukaże się między latem 2024 a analogicznym okresem 2025.
Teraz oliwy do ognia dolewa 50 Cent, który opublikował w mediach społecznościowych grafikę, nawiązującą do klasycznej odsłony GTA: Vice City. Raper zapowiedział, że „wyjaśni wszystko później”, ale zapowiedział, że „to będzie większe niż Power”, czyli jego serial. Co to oznacza? Tutaj na razie nie ma niczego oprócz fanowskich teorii i przecieków pochodzących od scooperów działających z mniejszą lub większą precyzją. Ci sugerują, że raper może pojawić się w grze jako grywalna postać, ale nie brak też takich, którzy po wpisach 50 Centa spodziewają się ogłoszenia serialu bazującego na Vice City. Kto ma rację i czy w ogóle ktoś – przekonamy się wkrótce.
Żeby było ciekawiej – Fifty szybko usunął grafikę z Instagrama, co prawdopodobnie oznacza, że twórcy nie dali mu jeszcze zielonego światła na dzielenie się jakimikolwiek informacjami.
