CGM.pl i WIMP grają na czarno #22: Od Notoriousa B.I.G. do Jay Rocka

Nowości, starocia i hołdy.

2015.09.17

opublikował:


CGM.pl i WIMP grają na czarno #22: Od Notoriousa B.I.G. do Jay Rocka

Dwudziestą drugą „Grę na czarno” rozpoczynamy mocnym uderzeniem: „Machine Gun Funk” to klasyczna produkcja Easy Mo Bee z „Ready To Die” Notoriousa B.I.G. Czemu akurat to nagranie? Otóż w ostatnią niedzielę, 13 września, świętowaliśmy dwadzieścia jeden lat od wydania debiutu Biggie Smallsa. Tego samego dnia minęło także dziewiętnaście lat od śmierci 2Paca i stąd w naszej playliście „Fuck The World”, jeden z mocniejszych numerów z „Me Against The World” (które – na marginesie – w marcu obchodziło swoje 20-lecie), oraz „Mortal Man”, utwór kończący „To Pimp A Butterfly” Kendricka Lamara, gdzie raper przeprowadza fikcyjny wywiad z Shakurem.

Żeby jednak nie pogrążyć się za bardzo w przeszłości (choć kilka ważnych rocznic, m.in. 20-lecie wydania świetnego albumu Kool G Rapa, „4, 5, 6”), ta playlista to także dobra okazja, by napisać o kilku właśnie wydanych albo nadchodzących krążkach. W piątek swoją premierę miał „90059”, drugi studyjny album Jay Rocka, przedstawiciela najważniejszego obecnie kolektywu w hip-hopie – TDE. Na krążku gościnnie występują m.in. Kendrick Lamar, Busta Rhymes i Isaiah Rashad. To właśnie fantastyczne nagranie tego ostatniego, „Shoot You Down”, przypominamy w naszej playliście. Powodem jest nie tylko Jay Rock, który dołożył do tego numeru kilka swoich wersów. Sam Rashad kończy ponoć prace nad nowym albumem, który – jak wiele wskazuje – ukaże się jeszcze tej jesieni. Póki co przypominamy ubiegłoroczne „Cilvia Demo”:

Drugą ważną premierą najbliższych dni będzie EP-ka Big Boia i grupy Phantogram, „Big Grams”. Siedem utworów inspirowanych grzechami głównymi, a wśród gości m.in. Run The Jewels – to nie może być słabe, szczególnie że artyści spotykają się nie pierwszy raz w studiu, czego dowodem będzie „Lines”, ich kooperacja z ASAP Rockym na płycie Big Boia „Vicious Lies And Dangerous Rumours”.

Trzecia premiera, o której nie możecie zapomnieć tej jesieni, to „Joyride” Tinashe. „Nie możecie mnie zignorować”, deklaruje wokalistka w trailerze zapowiadającym płytę (premiera w listopadzie). I rzeczywiście, po ubiegłorocznym „Aquarius” każdy, kto choć trochę interesuje się r&b, powinien mieć na tę piosenkarkę oko. Szczególnie że na swoim kolejnym krążku Tinashe zaprezentuje kilka intrygujących duetów, m.in. nagrany na potrzeby poprzedniej sesji nagraniowej utwór z Drakiem.

Co poza tym w „Grze na czarno”? Świeże utwory do Lizz Wright oraz Micka Jenkinsa, poza tym wydane przed kilkoma miesiącami nagrania Vince’a Staplesa, Thundercata (ze świetnej, króciutkiej EP-ki („The Beyond / Where The Giants Roam”) i Commona (z płyty-hołdu dla Niny Simone, gdzie znajdziecie m.in. aż pięć coverów autorstwa Lauryn Hill).

Polecane