„Doskonale wszystko jedno” to płyta taka, jacy jesteśmy my – mówi charyzmatyczny lider grupy Video Wojtek Łuszczykiewicz. Jest zatem dość eklektyczna: chwilami brawurowa, chwilami stonowana, czasami lekko abstrakcyjna, czasami melancholijna. Zawsze lubiłem koncepcję, żeby piosenki na krążku były jak rożne książki na mojej półce. I w zależności od nastroju, mogę wybrać czy mam akurat ochotę na Kinga, Tolkiena czy Topora.
Każda nasza płyta to kolejna próba zmierzenia się z własną wyobraźnią, za każdym razem próbujemy sami siebie zaskoczyć. Gdybym miał opisać jej zawartość, sięgnąłbym chyba po odniesienie do Quentina Tarantino. Gramy więc razem z odbiorcą: żonglujemy tematami, mieszamy style, gatunki i trochę łamiemy reguły – coś abstrakcyjnego może być jednocześnie i poważne i niezupełnie na serio. I tak jak u Tarantino cały album jest mocno intertekstualny – dodaje.
Udział Jana jest dla mnie absolutnym spełnieniem szczeniackich marzeń i niezwykłą frajdą dla całej kapeli – mówi Wojtek.
Dziennikarze zawsze pytają: a jaką właściwie muzykę gracie? Na użytek chwili użyłbym określenia, że „Doskonale wszystko jedno” to nasz muzyczny eskapizm, pop-rock z tatuażem. Jest nawet ładnie ubrany, ale przed chwilą wybił komuś kamieniem szybę – mówi Łuszczykiewicz.
Wraz z premiera płyty rusza wyjątkowy konkurs, w którym wygrać można specjalny koncert zespołu Video w domu laureata. Szczegóły konkursu znajdują się na Facebooku zespołu Video i Universal Music Polska.
W dniu premiery płyty o godz. 18 w warszawskim Empiku przy ulicy Marszałkowskiej odbędzie się mini koncert zespołu Video oraz rozmowa i spotkanie z fanami.