Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Young Leosia przyznała kilka miesięcy temu, że rozstanie z Internaziomalami to nie była jej decyzja. Artystka nie poddaje się jednak i rozkręca swój label Baila Ella. Pierwszą podopieczną Sary, którą poznaliśmy, jest Bambi, która w imponujący sposób rozwija skrzydła. Raperka ma aktualnie 1,344 mln słuchaczy miesięcznie na Spotify, co pozwoliło jej o kilkadziesiąt tysięcy przegonić Leosię. Czy szefowa ma z tym problem? Bynajmniej, w wywiadzie dla Eski Leosia wyznaje, że ma inne zadania w wytwórni niż bycie jej najpopularniejszą reprezentantką.
– W zasadzie od samego początku tej wytwórni taka była idea, że ja czuję się jako misjonarz w tej przebitce dla młodych kobiet. Obojętnie – starszych kobiet. Dla raperek, dla dziewczyn, DJ-ek, producentek. Przyjmiemy wszystkie dziewczyny pod nasze skrzydła. Bo wydaje mi się, że chcemy stworzyć taką bezpieczną platformę. I jak widać, warto, np. Bambi. Myślę, że każda z nas czuje taką dziewczyńską mocną siłę w tym, że jest to po prostu nasza grupa, która idzie i rozp**rdoli – deklaruje Leosia.