fot. Tom Harrison from Clowns & Owls
Nominowany do nagrody Grammy Lil Yachty starannie buduje swoje imperium. Raper świętuje premierę najnowszego albumu „Let’s Start Here”. Krytyka już okrzyknęła krążek nowym początkiem dla artysty.
Krążek jest następcą wydanego w 2020 „Lil Boat 3”, który zadebiutował na 14. pozycji Billboard 200. „Let’s Start Here” to zupełnie nowy kierunek jego rzemiosła, które z zaangażowaniem rozwijał przez ostatnie dwa lata. Artysta dniami i nocami nagrywał płytę z zespołem w różnych zakątkach kraju – od El Paso po Brooklyn. Produkcją albumu zajął się SADPONY.
Inspiracją do stworzenia tak intymnej i nietypowej płyty były własne psychodeliczne doświadczenia oraz wieloletnia miłość do przełomowego albumu Pink Floyd, „Dark Side of the Moon”.
Dla artysty nie jest to jednak pierwszy flirt z alternatywą – w 2021 Lil Yachty współpracował z Tame Impala przy remiksie „Breathe Deeper”, który ukazał się na „The Slow Rush B-Sides & Remixes” i dotarł do 47. miejsca Hot Rock & Alternative Songs zestawienia Billboardu.
W październiku 2022 25-letni raper trafił na szczyty list przebojów za sprawą wiralowego hitu „Poland”. Lil Yachty wyprodukował także kilka utworów z bestsellerowego albumu Drake’a i 21 Savage „Her Loss”.