fot. Agata Wrońska & Rafał Dominik
W 2021 roku Wij zadebiutował płytą „Dziwidło”, dzięki której zespół zyskał sobie miano nadziei na scenie rockowej i metalowej. Wiele pochlebnych recenzji oraz świetne występy na żywo (w tym ostatni na festiwalu Summer Dying Loud) przyciągnęły coraz więcej słuchaczy. Teraz zespół kontynuuje swoje dzieło, wydając epkę zatytułowaną „Przeklęte wody”.
Wydawcą jest Piranha Music. Premiera 21 października. Nagrania zrealizował i zmiksował Haldor Grunberg (Satanic Audio). Linie wokalne nagrał Marcin Klimczak (Moustache Ministry). Oprawę graficzną przygotował Maurycy Gomulicki, zdjęcia Piotr Franaszczuk.
„Przeklęte wody” to trzy nowe, autorskie kompozycje i cover Type O Negative. Zespół zapowiada odejście od klimatu lat 70tych na rzecz własnego stylu – więcej brzmieniowego ciężaru, ale bez utraty melodyjności. Utwory będą mieszanką hard rocka, doom metalu, occult rocka z bigbeatowym wokalem.
Pierwszym singlem jest utwór „Narwal” – kompozycja z pogranicza hard rocka i mistycznej, doom metalowej ballady z bardzo melodyjną linią wokalną. Poświęcony jest haniebnej XVIII-wiecznej tradycji pozyskiwania na handel rogów narwali, które harpunnicy sprzedawali wówczas jako rogi jednorożców. Te zaś były uznawane za panaceum na wszystkie choroby, zwłaszcza siejącą postrach dżumę.