fot. mat. pras.

• Share
• Tweet

W sobotę Joe Biden uhonorował LL Cool J-a i raperkę MC Lyte wyróżnieniami fundacji Congressional Black Caucus przyznawanymi za działalność na rzecz wzmacniania czarnoskórej społeczności w Stanach. Przemówienie prezydenta wywołało jednak zaskakującą burzę w sieci. Wszystko przez to, że Biden mówiąc weteranie rapowej sceny pomylił jego imię, a przy okazji nazwał go „chłopcem”.

– LL Jay Cool J… uh… przy okazji – ten chłopiec, uh, ten człowiek ma większe bicepsy niż moje uda – mówił o raperze prezydent. Sam raper odbierając nagrodę Feniksa, zdawał się nie przejmować sytuacją, o czym świadczą m.in. migawki z wydarzenia, które udostępnił w stories na Instagramie. Internetowi komentatorzy nie przeszli jednak wobec gafy Bidena obojętnie, choć zdania co do jej wagi są raczej podzielone. Jedni się śmieją, „kiedy masz 85 lat, każdy poniżej 70-tki jest dla ciebie 'chłopcem'”, inni podkreślają, że nie warto przejmować się takimi drobnostkami, ponieważ liczy się fakt docenienia działalności LL Cool J-a.

Nie brak jednak także tych, którzy ostro krytykują Bidena. „Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby ktokolwiek z Partii Republikańskiej to powiedział? Następnego dnia znalazłoby się to we wszystkich programach” – podobnych sugestii jest na Twitterze (przepraszamy, na X) więcej. Inni narzekają, że to wyraz lekceważenia rapera, który w przeszłości współpracował już z administracją Bidena, więc choćby za to należy mu się szacunek.

Zobaczcie wypowiedź amerykańskiego prezydenta.