„Dziś mija dokładnie rok od premiery E:DKT czyli mojej 4 solowej płyty, a 11 w ogóle. Jak można było zauważyć E:DKT okazało się przełomowym dla mnie albumem i naprawdę warto było poświęcić 12 lat życia, żeby znaleźć się w miejscu, w którym jestem teraz. Co cieszy mnie bardziej – E:DKT również dla mnie jest najlepszą płytą jaką w życiu zrobiłem. Co cieszy mnie JESZCZE bardziej – jeden z moich najlepszych numerów ever (Na Weekend) stał się moim najpopularniejszym trakiem co finalnie udowodniło mi, że w Polsce nie tylko gówno pod publikę może stać się hitem. Odpalam E:DKT z cd. Miłego wieczoru”.
Przypomnijmy singiel „Na Weekend”: