foto: mat. pras.
W ubiegłym tygodniu Vince Staples zaskoczył fanów i antyfanów propozycją nie do odrzucenia. Raper uruchomił zbiórkę środków na własną emeryturę. Przy uzbieraniu dwóch milionów dolarów zadeklarował, że skończy z muzyką i będzie żył z otrzymanych pieniędzy.
Po kilkudziesięciu godzinach okazało się, że zbiórka była jedynie chwytem marketingowym promującym singiel Vince’a „Get the Fuck Off My Dick”. Utwór trafił do sieci, a zbiórka została zakończona.
Od momentu startu do zakończenia akcji na poczet emerytury Staplesa zebrano 2022 dolary. Raper poinformował za pośrednictwem Twittera, że całą kwotę przekazał na rzecz założonej przez Michelle Obamę biblioteki w North Long Beach.
Przy okazji przypominamy, że agencja Alter Art poinformowała dziś, że raper dołączył do grona artystów, którzy wystąpią na tegorocznym Open’erze.