fot. mat. pras.
Kiepskie wieści z Tel Awiwu – reprezentująca Polskę Tulia odpadła w półfinale tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Wokalistki pojechały do Izraela z piosenką “Fire Of Love (Pali się)”, ale nie zyskały nią na tyle dużej sympatii, by znaleźć się w gronie dziesięciu krajów, które awansowały do sobotniego finału.
Do sobotniego konkursu zakwalifikowali się artyści z Grecji, Białorusi, Serbii, Cypru, Estonii, Czech, Islandii, San Marino, Słowenii i występującej od kilku lat w konkursie gościnnie Australii. Jutro odbędzie się drugi półfinał, który wyłoni kolejną dziesiątkę uczestników. Grono finalistów uzupełnią gospodarze oraz reprezentanci tzw. wielkiej piątki – Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.
W dzisiejszym półfinale obok Polek odpadli również reprezentanci Belgii, Czarnogóry, Finlandii, Węgier, Gruzji i Portugalii.
