– Kompilację b-side`ów planowaliśmy od dłuższego czasu. Jesteśmy wielkimi fanami płyty „Pisces Iscariot” The Smashing Pumpkins i chcieliśmy mieć podobną w swojej dysografii. […] Zaczęliśmy już prace nad kolejnym studyjnym krążkiem. Sesja odbywa się w Manchesterze, mamy co prawda jakieś dziesięć piosenek, ale jest zbyt wcześnie, by mówić o ich brzmieniu – powiedział w rozmowie z NME.com.