fot. Wiktor Franko
W kawałku „God Bless” – pierwszej zapowiedzi nadchodzącego albumu – Ten Typ Mes skrytykował kolegów i koleżanki ze sceny, którzy po latach „wybielają” hiphopolo. – Białas i inni zaczęli rehabilitować to hip-hopolo. Zupełnie nie rozumiem tego wątku – mówił, nawiązując do jednego z odcinków serialu „Cały ten rap” Mes.
Temat wrócił podczas spotkania warszawskiego rapera z Winim. Mes ponownie nawiązywał do Białasa, podkreślając, że całkowicie nie zgadza się z jego tokiem myślenia. Pozostając poniekąd w klimacie hiphopolo Wini poruszył temat Rytmusa, który pytał go kiedyś, z którym polskim raperem może nagrać kawałek. Rytmus stawiał wówczas dwa warunki – to musi być ktoś, kto sprzedaje dużo płyt, ale jednocześnie jest szanowany, dając do zrozumienia, że nie chce łączyć sił z hiphopolowcem. Nagle Mes przerwał ten wątek, wtrącając kilka słów o Young Leosi.
Mes krytykuje zaproszenie Leosi do „Rap Generation”
– Pamiętaj, że Young Leosia wzięła się z reklamy alkoholu wysokoprocentowego. „Bacardi w klubie ze szklanki” to jest reklama alkoholu. Startem jej kariery była zamówiona przez markę reklama alkoholu. Mocne gówno – mówił Mes, na co Wini wtrącił, że Bacardi zasługuje na pochwałę za to, że weszli we współpracę z początkującą artystką i osiągnęło sukces. – Będę tego bronił jak Białas hiphopolo – stwierdził gospodarz rozmowy.
– To jest dziwne, że dziewczyna, której karierę rozpoczęła reklamówka, kilkadziesiąt miesięcy później występuje jako jurorka. Jest sędzią w sprawie karier innych ludzi, którzy prawdopodobnie wygenerowali dużo więcej wysiłku, treningu i jakiejś godności artystycznej rozumianej jako „zanim zacznę się komuś narzucać ze swoim art, to jednak trochę poćwiczę z szacunku do tych ludzi” – stwierdził autor „Kandydatów na szaleńców”.