foto: mat. pras.
Kolejna muzyczna gwiazda będzie musiała odpowiedzieć na zarzuty o molestowanie seksualne. Tym razem sprawa jest nietypowa, ponieważ zarzuty wysuwane są wobec T.I.-a i jego żony. Sabrina Peterson, była właścicielka The Galm Bar z Atlanty oraz była przyjaciółka pary, sugeruje, że T.I. i Tameka Harris odurzyli narkotykami, a następnie wykorzystali seksualnie kilkanaście kobiet.
Zaczęło się od kilka tygodni temu od wpisu, w którym Peterson opowiedziała o tym, jak artysta celował w jej głowę z broni. Wszystko odbywało się na oczach dzieci, ale kobieta postanowiła nie wnosić oskarżeń. Prawdziwą bombę spuściła kilka dni później. Sabrina Peterson zaczęła publikować zeznania domniemanych ofiar T.I.-a. Łącznie miało się do niej zgłosić aż 19 domniemanych ofiar.
T.I. twierdzi, że oskarżenia rzucane przez Peterson są bezpodstawne, a kobieta publikuje je w mediach społecznościowych, ponieważ nie ma odwagi pójść do sadu, wiedząc, że sprawa jest dla niej z góry przegrana.
– Kobiety powinny być traktowane w szczególny sposób i nigdy, przenigdy, nie potraktowałbym żadnej z nich w taki sposób, jak to zostało przedstawione – zaznacza.
Sprawdź także: T.I. odpowiada na zarzuty o seksualne wykorzystywanie kobiet
W podobnym tonie wypowiada się prawnik artysty Steve Sadow, który komentuje oskarżenia w krótkim oświadczeniu:
– Clifford (T.I.) i Tameka Harris (Tiny) zaprzeczają tym bezpodstawnym zarzutom. Jesteśmy przekonani, że jeśli te roszczenia zostaną dokładnie i rzetelnie zbadane, nie zostaną wniesione żadne zarzuty.
Mimo zaprzeczeń ze strony T.I.-a i jego adwokata Marvel i Disney postanowiły wykluczyć rapera z obsady jednej ze swoich nadchodzących produkcji. T.I. wystąpił w dwóch dotychczasowych częściach „Ant-Mana” i miał się pojawić również w trzeciej zatytułowanej „Ant-Man and the Wasp: Quantumania”. The Hollywood Reporter poinformowało, że po tym, jak w sieci pojawiły się oskarżenia w stosunku do rapera, producenci zdecydowali się zrezygnować z jego usług.
Kiedy możemy spodziewać się kontynuacji przygód Scotta Langa i Hope van Dyne? Tego na razie nie wiadomo, pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany rozwoju Marvel Cinematic Universe. Studio było zmuszone przesunąć daty zaplanowanych produkcji, stąd za wcześnie, by rozmawiać o jakichkolwiek terminach. T.I. grał zabawną, ale nieistotną dla fabuły, epizodyczną postać drobnego przestępcy Dave’a, dlatego film nie powinien ucierpieć na jego bohatera.