foto: mat. pras.
Jak informuje CNN, syn Diddy’ego, Christian Combs został oskarżony o napaść na tle seksualnym. W pozwie wymienia się także samego Diddy’ego. Słynny muzyk miał pomagać synowi…
Według prawnika kobiety pozywającej Combsa, do zdarzenia miało dojść na prywatnym jachcie wynajętym przez Puffa w 2022 roku.
W 31-stronnicowym pozwie czytamy, że kobieta, która została zatrudniona przez Combsów jako barmanka została nakłoniona przez Christiana do wypicia kieliszka tequili. Uważa ona, że do alkoholu dodane zostały narkotyki, a tuż po tym, jak wypiła alkohol, została zaatakowana przez syna Diddy’ego. Raper różnie został wymieniony w pozwie jako osoba pomagająca synowi, choć do końca nie sprecyzowano na czym ta pomoc miała polegać.
Podstawą pozwu jest nagranie audio, pochodzące z prowizorycznego studia nagraniowego na jachcie. To tam, według barmanki miało dojść do napastowania. Słyszymy na nim jak Christian przekonuje kobietę by się napiła. Następnie ona pyta czy syna Diddy’ego, czy ten chce ją odurzyć, a Christian powtarza by się napiła. Atmosfera między dwójką wydaje się być napięta, a w tle rozmowy słychać utwór „You And Me” Cassie, która utrzymuje, że została zgwałcona, pobita i zmuszana przez Diddy’ego do współżycia z wieloma mężczyznami. Następnie Christin miał „osaczyć” kobietę w pokoju, „stać się agresywny” i starać się zmusić ją do zbliżenia. Przestał jak do pokoju wszedł inny mężczyzna zatrudniony do pracy na jachcie. Do pozwu dołączono zdjęcia przedstawiające siniaki na ramieniu kobiety.
Z pozwu wynika, że po rzekomej napaści stan zdrowia kobiety uległ pogorszeniu. Zaczęła mieć ona stany lękowe i ataki paniki. Na razie nie wiadomo, jakiego odszkodowania żąda poszkodowana.
SPRAWDŹ TAKŻE: Cassie współpracuje z federalnymi. Diddy może mieć prawdziwe problemy
Aaron Dyer, prawnik Seana i Christiana Combsów, oświadczył w oświadczeniu dla CNN, że ich zdaniem pozew zawiera „sfabrykowane kłamstwa i nieistotne fakty” i twierdzi, że będzie starał się „odrzucić to skandaliczne zarzuty”.