– Nie wiem co się wydarzyło, ale obecnie gra nam się naprawdę dobrze, lepiej niż zwykle – przyznał Bobby Burns. – Z takim kopem twórczym nie mogliśmy dłużej zwlekać z wydaniem nowego krążka.
Z wcześniejszych doniesień wynika, że Max Cavalera zamierza napisać na nowy album krótsze kawałki niż zwykle, przez co płyta ma być jeszcze bardziej agresywna.