fot. mat. pras.
Roxie ma dopiero 19 lat, ale intensywny tryb życia doprowadził ją do poważnych problemów zdrowotnych. Tuż przed rozpoczęciem zaplanowanej na jesień ubiegłego roku, pierwszej klubowej trasy w karierze, wokalistka trafiła do szpitala.
– Kochani, nie sądziłam, że do tego dojdzie. Moi fani zawsze byli dla mnie najważniejsi, bo to dla nich tworzę muzykę i gram koncerty. Niestety, w związku z wzmożonymi aktywnościami związanymi m. in. z trasą koncertową, mój organizm się zbuntował. Wczoraj, po mini występie, poczułam się gorzej i trafiłam do szpitala. Nie mówiłam tego nigdy wcześniej publicznie, ale od kilku miesięcy zmagam się z cukrzycą. Wiele osób pytało mnie o opaski, które noszę od jakiegoś czasu na lewym ramieniu, zakrywam w ten sposób sensor do pomiaru cukru. Teraz dostałam jednoznaczną diagnozę, muszę wyłączyć się z jakichkolwiek aktywności na 4 tygodnie – informowała w październiku Węgiel.
Jak wokalistka czuje się dzisiaj? W wywiadzie dla ShowNews gwiazda przyznaje, że stara się dostosować do nowych warunków.
– Trzeba dbać o siebie, stawać tę chorobę priorytetowo, ale też trzeba pamiętać o tym, żeby żyć „tu i teraz” i nie dać się zwariować. Trzeba poniekąd „polubić” życie z cukrzycą, jakkolwiek abstrakcyjnie to brzmi. Teraz, przynajmniej u mnie — mam 19 lat — wielkich powikłań nie odczuję, ale ta choroba postępuje, to jest najgorsze – mówi gorzko Roxie.