fot. facebook.com/annaagnieszkagacek/
Anna Gacek podzieliła się wczoraj z fanami smutną wiadomością. Po 19 latach pracy w Trójce dziennikarka rozstaje się z anteną.
– Dziś nie usłyszymy się w Aksamicie. Jutro nie będzie mnie w Tonacji. W czwartek nie poprowadzę Do Południa. Decyzją Prezes Polskiego Radia – ze skutkiem natychmiastowym – nie ma dla mnie miejsca na antenie Trójki – napisała wczoraj dziennikarka.
Rzeczniczka prasowa Polskiego Radia podkreśla, że Anna Gacek nie została zwolniona, a jedynie nie przedłużono z nią umowy.
– Red. A. Gacek otrzymała inną propozycję kontynuacji pracy w Polskim Radiu, jednak sama podjęła decyzję o jej nieprzyjęciu. Szanujemy ten wybór i życzymy red. A Gacek wszelkich sukcesów w nowych przedsięwzięciach. Przypisywanie odpowiedzialności za tę osobistą decyzję innym osobom jest jednak nieuzasadnione i niewłaściwe – komentuje Ewelina Steczkowska.
Choć Anny Gacek nie ma już w Trójce, jej audycje nadal figurują w ramówce. I tutaj pojawia się problem, ponieważ dziennikarze redakcji muzycznej solidarnie oświadczyli wczoraj, że nie wezmą zastępstw za nią.
– Najprawdopodobniej komuś, kto ma umowę i etat, wydadzą polecenie służbowe – sugeruje jeden z dziennikarzy Trójki.
Marek Niedźwiecki wyemitował w poniedziałek piosenkę Haliny Frąckowiak „Anna już tutaj nie mieszka”, dając jednoznaczny sygnał solidarności z Anną Gacek. Wojciech Mann zadeklarował, że bez jej udziału nie poprowadzi audycji W Tonacji.