Przyjaciele Megan Fox twierdzą, że jej relacja z muzykiem jest dla niej bardzo toksyczna i nie widzą nadziei na to, że ulegnie zmianie.
Pod koniec listopada informowaliśmy, że MGK „na jakiś czas wyjeżdża z domu”, zostawiając w nim ciężarną Megan Fox. Artysta wyjaśnił, ze „musi się na jakiś czas zaszyć, by skupić się na pracy nad nowym albumem. Wygląda jednak na to, że związek MGK’a z gwiazdą „Transformers” jest już historią. Amerykańskie media informują, że Megan zostawiła Machine Gun Kelly’ego po awanturze wywołanej kolejną zdradą, której miał się dopuścić twórca. Według TMZ.com Fox znalazła w telefonie partnera treści, mające być dowodem niewierności muzyka.
Teraz TMZ informuje, że najbliższe środowisko Megan martwi się o jej zdrowie i twierdzi, że relacja z muzykiem jest dla niej toksyczna i pogłębia w niej cierpienie. Bliscy doradzają aktorce, żeby raz na zawsze odcięła się od ojca swojego dziecka i poszła naprzód.
– MGK, raz jest, raz go nie ma. To ma na nią bardzo zły wpływ szczególnie teraz kiedy jest w ciąży z jego dzieckiem. Ciągły cykl rozstań i pojednań z nim tylko pogłębia jej cierpienie – twierdzą znajomi Fox.
– Powiedziano nam, że jej bliscy przyjaciele wielokrotnie wyrażali obawy, że nie jest on dobry dla jej zdrowia i nalegali, aby tym razem do niego nie wracała. Pomimo ostrzeżeń ze strony swojego najbliższego otoczenia, MF wielokrotnie przyjmowała MGK z powrotem — schemat, który, jak nam powiedziano, sprawił, że jej bliscy coraz bardziej martwią się o wpływ, jaki ma to na jej zdrowie psychiczne – pisze TMZ.