fot. P. Tarasewicz
Na kilka dni przed polskim koncertem The Hollywood Vampires pojawiły się niepokojące doniesienia, które sprawiły, że część fanów obawiała się odwołania występu w ostatniej chwili. W dniach poprzedzających występ w Dolinie Charlotty zespół odwołał występy na Słowacji i Węgrzech. O ile w tym pierwszym przypadku decydowały kwestie techniczne (zespół zwracał w oficjalnym komunikacie uwagę na „niekompletną konstrukcję obiektu”), o tyle o występie w Budapeszcie dowiedzieliśmy się jedynie, że się nie odbędzie, ale nie wpłynie to na losy koncertu w Polsce.
Finalnie zespół dotarł do naszego kraju i wystąpił w weekend na Festiwalu Legend Rocka. Teraz dotarły nad natomiast wieści związane z koncertem na Węgrzech. Okazuje się, że zespół nie mógł wyjść na scenę ze względu na problemy zdrowotne Johnny’ego Deppa.
„Depp był tak podekscytowany, że nie mógł opuścić hotelu. Słyszeliśmy również, że wezwali lekarza, aby sprawdzić, czy faktycznie dzieje się z nim coś niepokojącego, czy po prostu przesadza jak gwiazda rocka” – ironizuje „Daily News Hungary”. W dalszej części tekstu redakcja przyznaje jednak, że Depp faktycznie czuł się źle i stracił przytomność w hotelu.
Dzień po koncercie w Polsce zespół wystąpił jeszcze na Autostadt Sommerfestivalu w Wolfsburgu, kończąc tym koncertem europejską trasę. W najbliższych dniach grupa ma zagrać w trzech miastach w Stanach.