fot. Anna Migda / WOŚP
Kilka dni temu Jerzy Owsiak opublikował na fanpage’u zaskakujący wpis, w którym zasugerował, że może przekazać organizację Pol’And’Rock Festivalu władzom Kostrzyna nad Odrą. – Pomyślałem sobie, że chyba przyszedł czas, aby Festiwal Pol’and’Rock mógł być niesiony już nie przez nas! My chętnie zaczęlibyśmy coś od samego początku – pisał szef WOŚP.
Owsiak przyznał, że współpraca z lubuskim miastem układa się tak dobrze, że jest przekonany, iż Kostrzyn poradziłby sobie z organizacją imprezy. – W tym roku wypracowaliśmy sobie świetny system wzajemnych działań z Miastem Kostrzyn nad Odrą. Uczestniczyliśmy w ciągu całego roku w wielu spotkaniach w Urzędzie Miasta, aby koordynować różne sprawy związane z Festiwalem. Miasto w tę współpracę weszło bardzo chętnie, po raz pierwszy zrobiliśmy nawet szkolenia w Szadowie Młyn dla pracowników Urzędu. I myślę, że Pol’and’Rock w przyszłym roku powinien być organizowany przez miasto.
Chętnie wypracowany system i przepiękny Festiwal oddamy w ręce ludzi, którzy są na miejscu, reprezentują ten kawałek ziemi, których nauczyliśmy bardzo wielu rzeczy i jestem przekonany, że bardzo wielu ludzi, którzy do tej pory współpracowali z nami przy organizacji Woodstock, a teraz Pol’and’Rock, będzie współpracowało razem z miastem przy organizacji kolejnego Festiwalu – komentował.
„Festiwal to jest produkt Owsiaka”
Wpis Owsiaka zaskoczył opinię publiczną, a także… władze Kostrzyna. Burmistrz miasta przyznał w rozmowie z WP.pl, że o pomyśle organizatora Pol’And’Rock Festivalu dowiedział się z mediów. – Jesteśmy całkowicie zaskoczeni tym wpisem, Jurek Owsiak nie rozmawiał z nami o tym pomyśle. O wszystkim dowiedzieliśmy się z mediów, które do nas dzwonią – przyznaje zastępca burmistrza Kostrzyna nad Odrą, Zbigniew Biedulski.
Kostrzyna nie stać na organizację festiwalu. Koszty jednej edycji wynoszą 10 procent rocznego budżetu miasta. Kostrzyn nie podejmie się samodzielnej organizacji także z innych powodów. – To nie jest możliwe. Organizacja festiwalu nie wpisuje się w katalog zadań, którymi możemy się zajmować. Festiwal to jest produkt Owsiaka – komentuje zastępca burmistrza.
Pierwsze spotkanie WOŚP i władz Kostrzyna dotyczące przyszłorocznej edycji festiwalu ma się odbyć w październiku. Być może wtedy dowiemy się więcej. Póki co Zbigniew Biedulski podejrzewa, że wpis Jerzego Owsiaka ma na celu głównie wywołanie zamieszania wokół Pol’And’Rock Festivalu.
