Tymczasem sam zainteresowany informuje, że w piątkowe poranki (ok. ósmej czterdzieści) występuje na tzw. żywca w radiowej Trójce w audycji Wojciecha Manna. Zwykle śpiewa coś wymyślonego kilka godzin wcześniej… Pan Wojtek jak dotąd go nie zwolnił, więc chyba jednak czasem bywa fajnie. (Trójkowe piosenki-felietony cieszą się uznaniem słuchaczy – jedna z nich, dedykowana Janowi Rokicie, trafiła nawet na Trójkową listę przebojów i to w wersji live, prosto z anteny, kilka godzin po napisaniu!) Tak czy inaczej na jesieni powinna pojawić się płyta z kawałkami pisanymi w noce z czwartków na piątki, a przy tej okazji planuje się też parę koncertów, na których Bukartyk zaprosił gości – m.in. Grupę Mocarta i Staszka Sojkę. Powinno więc być ciekawie.
Płyta „Z czwartku na piątek” – pod koniec września. Już za niecały miesiąc natomiast będzie można posłuchać utworu „Niestety trzeba mieć ambicję”, który promować będzie cały album.