fot. P. Tarasewicz
Problemy zdrowotne niejednokrotnie odbijały się na karierze Pezeta. W przeszłości problemy z kręgosłupem na kilka lat wykluczyły go z koncertowego rynku, dziś na drodze stają problemy z głosem.
Warszawski raper miał być jedną z gwiazd odbywającego się dziś w Spodku Śląskiego Rap Festivalu. Niestety, na kilka godzin przed wyjściem artysty na scenę jego management poinformował, że artysta nie wystąpi w Katowicach.
– Mimo szczerych chęci zagrania dziś na 15-leciu Śląskiego Rap Festiwalu, Pezet nie jest w stanie wystąpić z uwagi na ciężkie i przewlekłe infekcje gardła oraz dróg oddechowych. Pezet praktycznie „stracił głos”, więc jego występ nie jest możliwy. Wspólnie z MegaClubem ustaliliśmy, że jeśli to będzie tylko możliwe, Pezet pojawi się w Katowicach po otwarciu nowej odsłony Mega… – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Trzymamy kciuki, by były to tylko krótkotrwałe problemy artysty.