fot. mat. pras.
Z racji na to, że zarówno Szpaku, jak i Macias nawijali w swoich dissach o Alberto, reprezentant GM2L postanowił zająć stanowisko w konflikcie, nagrywając kawałek „Boomerang”. W swoim utworze raper prosi, by nie mieszać go w konflikt, ponieważ nie ma w z nim nic wspólnego. Jednocześnie artysta wraca do spięcia z White Widow, nawijając: „Miałem konflikt z WW, potem pogadałem z Kubą, mieli mnie wystawić tym z innego świata ludziom. Krystian pokazał charakter i się nagle temat uciął, dopadli inaczej, dałem radę, ucierpiało studio”.
„Co tu się dzieje, nie wiem, chcę wam coś powiedzieć / Dissujcie się beze mnie, to nie moja wojna przecież / Nie wypowiadajcie pseudonimów nadaremnie / Nie mam czasu na to gó*no, wasze pozmieniane wersje” – nawija Alberto.
Pierwszy z zacytowanych wyżej wersów ewidentnie rozbawił Patokalipsę. Krakowska ekipa od dłuższego czasu nie wydaje nowej muzyki, za to nadal aktywnie funkcjonuje w mediach społecznościowych. Na jej facebookowym profilu pojawił się dziś wpis wymierzony w reprezentanta GM2L.
– Alberto nawinął, że nie wie, co się dzieje. Widzicie, k***a, tylko mieszacie mu w głowie tym beefem, a już miał wszystko poukładane, zna wszystkie kolory, wie, gdzie chodzić do sklepu itd. – czytamy w poście Patokalipsy.