Niewiele brakowało, a solo Jotuze nie ujrzałoby światła dziennego

Na płycie są dwa kawałki nagrane z Eldoką.


2022.12.04

opublikował:

Niewiele brakowało, a solo Jotuze nie ujrzałoby światła dziennego

fot. mat. pras.

W piątek nakładem StoproRap ukazała się „EP 202+” Jotuze. Wszystkie utwory, które znajdziemy na nowym wydawnictwie, zostały zarejestrowane w 2020 i 2021 roku. Przy okazji premiery artysta przyznał, że długo istniało prawdopodobieństwo, by materiał się nie ukazał.

Jeszcze kilka miesięcy temu nie byłem pewien, czy w ogóle płyta ujrzy światło dzienne. Dzięki kilku osobom, które wspierały mnie dobrym słowem, pomagały w kwestiach technicznych, muzycznych, graficznych i po prostu były przy mnie podczas całego procesu powstawania materiału, dziś stał się on faktem. Kiedyś wymyśliłem sobie, że nagram swój własny album beż żadnego ciśnienia, bez żadnych oczekiwań, przede wszystkim dla siebie, no i dla garstki znajomych i oto jest. Kłaniam się nisko wszystkim, którzy zdecydowali się kupić płytę w ciemno!!! Szacunek. Specjalne podziękowania i pozdrowienia dodatkowo lecą do: Stopro, Luxona, Haema, Eldo, Wojtka (Herrerror), ekipy Nervous Strong Company i dla całej mojej rodziny. Dziękuję – napisał na Facebooku Jotuze.

Na „EP 202+” znalazły się dwa utwory nagrane z Eldoką – „Domek z kart” i „Life After Death”. Do tego drugiego powstał klip, który prezentujemy poniżej.

Polecane