Foto: A. Dulna
W klipie oglądamy nietuzinkową historię – w rolach głównych: artysta, jego nieustraszona ochroniarz, banda rzezimieszków i intrygująca saksofonistka.
Od wydania albumu „Moizm”, który w środowisku muzyki alternatywnej jest już uważany za kultowy, minęło już osiem lat.
Tomasz Makowiecki tak mówi o najnowszym utworze „Bardziej niż zwykle”: – Zwłaszcza ostatni rok pokazał, że zmiany zawsze były i są nieuniknione. Trudno powiedzieć właściwie, czy ta piosenka jest rodzajem powrotu – czy jeśli pewne rzeczy wymagają większej ilości czasu, to są czymś oderwanym, zupełnie innym od tego, co nastąpiło wcześniej?
Zarówno piosenka, którą napisał Tomek Makowiecki wraz z Michałem Wiraszko, jak i klip wyreżyserowany przez Macieja Buchwalda, mówią o zmianach, innych spojrzeniach, które mogą zarówno przybliżać, jak i oddalać. Więc chyba jedyne co nam pozostało, to bycie otwartymi.
W miniony weekend artysta zaprezentował premierowe wykonanie „Bardziej niż zwykle” w „Dzień Dobry TVN”: