Muzyk zastrzelony przez policję. Mężczyzna rozpoczął strzelaninę po kłótni z sąsiadem

Tragiczny finał awantury o gałęzie drzewa wykraczające poza granice posesji.


2025.05.03

opublikował:

Muzyk zastrzelony przez policję. Mężczyzna rozpoczął strzelaninę po kłótni z sąsiadem

fot. Andres F. Uran / Unsplash

Tragiczne doniesienia ze Stanów Zjednoczonych. W wieku 60 lat zmarł Brian Montana, były gitarzysta Possessed. Mężczyzna zginął w wyniku ran postrzałowych.

Informację o śmierci Montany podało CBS News. Muzyk miał wszcząć awanturę i grozić sąsiadowi, ponieważ gałęzie drzewa rosnącego przed jego domem, rosły częściowo na terenie posesji gitarzysty. Kiedy na miejsce przyjechał patrol policji, funkcjonariusze zobaczyli byłego członka Possessed, strzelającego w kierunku domu sąsiada. Niedługo później Brian Montana zaczął strzelać także do policjantów, więc ci odpowiedzieli ogniem. Mężczyzna został ranny i mimo interwencji lekarzy zmarł.

Montana grał w Possessed zaledwie kilkanaście miesięcy, opuścił skład jeszcze przed wydaniem klasycznego debiutu „Seven Churches”. Lider grupy Jeff Becerra wspomina zmarłego w instagramowym poście.

Jeff Becerra wspomina Briana Montanę

Czuję, że ludzie powinni wiedzieć, że Brian Montana był bardzo miłym facetem. Był jowialny i dżentelmeński. Interesował się sztukami walki i był świetnym gitarzystą. Brian zawsze żartował i był dobrym człowiekiem. Nie byliśmy w częstym kontakcie, sporadycznie rozmawialiśmy przez telefon. Brian, którego znam, pochodzi z czasów, kiedy byliśmy jeszcze dzieciakami na początku drogi Possessed. W niczym nie przypominał takiego człowieka, o jakim się dzisiaj pisze. W rzeczywistości myślę, że to jeden z powodów, które doprowadziły do jego odejścia z Possessed. Po prostu nie chciał być tak mroczny, jak my chcieliśmy wówczas, by był. Dążyliśmy do mrocznego wizerunku, a Brian był taki beztroski, nawet trochę głupkowaty, choć oczywiście w ten dobry sposób. Przechodził pewne trudności i myślę, że nadszedł moment, by okazać szacunek rodzinie i przyjaciołom Montany, ponieważ to dla nich tragiczny czas. Jestem pewien, że w tej historii wydarzyło się o wiele więcej, ale czy się tego dowiemy – to zależy już od rodziny Briana. Czuję, że to wielka strata i jestem głęboko zasmucony – napisał Becerra.

Tagi


Polecane