fot. Karol Makurat
Paweł Kukiz startował w niedawnych wyborach parlamentarnych z listy Prawa i Sprawiedliwości, zyskując na najbliższe cztery lata mandat poselski (chyba, że kadencja parlamentu będzie skrócona, czego nie można wykluczyć). Kiedy więc niedługo po wyborach lider T.Love Muniek Staszczyk pojawił się w podcaście WojewódzkiKędzierski, pewnym było, że w rozmowie zostanie poruszony temat byłego wokalisty Piersi. Jak Muniek komentuje obecną pozycję polityczną Kukiza?
– Paweł jest postacią trochę tragiczną. W sumie to mi go żal. Mam jakiś związek koleżeński, w sensie to ta sama generacja. Jest mi go szkoda. Znamy się tyle lat i nawet jak był ten moment jego politycznego skrętu, wszyscy chcieli, żebym go opluwał, ale ja nie potrafię się znęcać nad kolegą. Wiedział, w co wchodzi, Wiedział, że Kasparova w szachy nie ogra. Jest mi przykro – powiedział.
– Ja już miałem z nim taką rozmowę u Moniki Olejnik (panowie spotkali się w studiu TVN w 2019 r., o czym pisaliśmy tutaj). Powiedziałem mu: „Paweł, dlaczego ty robisz l**a temu PiS-owi”? To było wtedy, kiedy on jeszcze otwarcie o tym nie powiedział. Odpowiedział mi: „Muniek, ty nie rozumiesz, na czym polega polityka”. Mówię do niego: „to się umówmy i pogadamy”. Zadzwoniłem do niego, ale powiedział, że nie ma czasu, że przeprasza, ale to więcej roboty niż w rock’n’rollu. Rozumiem. Jakoś się nie spotkaliśmy – dodał Muniek.