Misiek z Nadarzyna o sprawie Popka: Widziałem papiery

Głos w sprawie „Króla Albanii” zabrał także Żurom


2020.06.02

opublikował:

Misiek z Nadarzyna o sprawie Popka: Widziałem papiery

Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL

Konflikt między Małolatem K2 a Popkiem i Pomidorem trwa w najlepsze. Raperzy udostępniali w sieci papiery m.in. z zeznaniami czy akty oskarżenia i zarzucali sobie współpracę ze służbami. Teraz mamy kolejną odsłonę konfliktu. Popek spotkał się z Miśkiem z Nadarzyna (obaj grają w filmie „Asymetria”, którego premierę zaplanowano na koniec tego roku), który zabrał głoś w całej sprawie. Jak twierdzi, Popek nie jest konfidentem co potwierdzają papiery, które przeczytał.

Słuchajcie była tutaj taka nieciekawa akcja z Popkiem. Ludzie opowiadają o nim złe rzeczy, chcielibyśmy wyjaśnić tę sytuację. Ja widziałem papiery – powiedział Misiek z Nadarzyna.

Sprawa jest prosta, jak dwa razy dwa. Dwóch wspólasów poszło na samo ukaranie, sześćdziesiątka się na nas rozj***ła – dodał Popek.

Ja nie mówię, żeby to rozkminiać, czy nie, papiery są, sześćdziesiątka z trójką się rozpierdoliła bodajże w 2005 roku. No po 12 latach sprawę trzeba było zamknąć, więc Paweł ze swoim wspólnikiem poszli na DPK. Nikt przez nich nie siedział z tego powodu, także nie rozumiem hejtu w stronę Popka. Jeżeli ktoś coś ma, może ma inne wiadomości, to niech mi przekaże. Dobrze wiecie, że nie jestem plotkarzem i plotek nie słucham. Jeżeli ktoś coś ma, to napiszcie na Stop Konfidentom, że jest taka i taka sytuacja, Jeśli nie to po prostu odpier**cie się – przekazał Misiek z Nadarzyna.

SPRAWDŹ TAKŻE: Missy Elliott czy Lil Kim? Quebo czy Białas? AdMa wybiera

Głos w sprawie zabrał także Żurom.

Polecane