Meth zabrał także głos w sprawie swojego narkotykowego wizerunku, jaki stworzył w oczach opinii publicznej na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat:
– Gdy człowiek dorośleje, gdy ma dzieci, gdy zna nauczycieli swoich dzieci, i gdy ci nauczyciele widzą go, obserwują jego zachowanie… Bardzo trudno jest, by ludzie traktowali cię serio, jeżeli w ich opinii jesteś cały czas na haju… A to rzecz daleka od prawdy. Racja, w młodości bujałem się z ludźmi, dużo paliliśmy. Ale wtedy zupełnie nas nie obchodziło to, że świat o tym wie. Teraz jest inaczej, muszę wykazywać się większą rozwagą. Nie robię tego dla siebie, a dla moich dzieci. Nie eksponuję już trawki w takim stopniu, jak kiedyś.