CGM

Małpa gorzko o beefach

Raper wyjaśnia, jak mężczyźni powinni rozwiązywać konflikty.

2025.08.25

opublikował:

Małpa gorzko o beefach

fot. mat. pras.

Na kanale Po odwyku | Żulczyk | Strachota pojawiła się trwająca blisko półtorej godziny rozmowa Jakuba Żulczyka i Juliusza Strachoty z Małpą. Artysta podejmuje w niej temat funkcjonowania bez marihuany, ale porusza również wątki muzyczne. Kiedy Żulczyk przyznał, że jest fanem beefów, toruński raper zdradził, że on dla odmiany niekoniecznie, zwłaszcza dziś.

Mimo tego, że kiedyś byłem bardzo zatwardziałym hiphopowcem, co na mojej debiutanckiej płycie doskonale słychać, to dzisiaj jest mi mega daleko do tego, co wtedy uważałem za fundament hip-hopu, jak choćby współzawodnictwo, beefy. Nie jestem fanem tego. Uważam, że przede wszystkim jesteśmy ludźmi, facetami, a dopiero później raperami. To jest nasza kolejna rola. Uważam, że konflikty w rapie mają jeden cel – jest to w dużej mierze cel promocyjny – powiedział raper.

„Beef jest tylko narzędziem marketingowym”

Jeżeli panowie chcieliby rozwiązać swój konflikt, to mężczyźni robią to inaczej. Nie dają sobie po pyskach, tylko idą na piwko i próbują się dogadać. Natomiast beef jest tylko narzędziem marketingowym – ocenił.

Małpa wydał w tym roku nowy album „Święte słowa”. I choć sam artysta przekonuje, że nigdy już nie uda mu się „przeskoczyć” debiutanckich „Kilku numerów o czymś”, to wśród fanów nie brak opinii, że nowym krążkiem właśnie tego dokonał.

 

Tagi