CGM

Lily Allen przyznaje, że nagranie „West End Girl” było „aktem desperacji”

Nowy album po osobistych przejściach

2025.11.23

opublikował:

Lily Allen przyznaje, że nagranie „West End Girl” było „aktem desperacji”

Lily Allen ujawniła, że powstanie jej nowego albumu „West End Girl” było wynikiem trudnego okresu w jej życiu i emocjonalnego impulsu, a nie przemyślanym przedsięwzięciem komercyjnym.

Nowy album po osobistych przejściach

Album „West End Girl”, będący piątą płytą w dorobku artystki, został wydany w zeszłym miesiącu, zaledwie cztery dni po niespodziewanym ogłoszeniu projektu. Płyta jest kontynuacją twórczości Lily Allen po jej wydanym w 2018 roku albumie „No Shame”.

Tworzenie płyty zajęło zaledwie 10 dni i było inspirowane rozpadem małżeństwa Allen z aktorem z serialu Stranger Things, Davidem Harbourem, który rzekomo ją zdradził.

Artystka podkreśla, że album nie jest „okrutny” i że nie czuje już zamieszania ani złości wobec wydarzeń, które go zainspirowały.

„Nie myślałam o tym jako o przedsięwzięciu komercyjnym”

„Wtedy w ogóle nie myślałam o tym jako o przedsięwzięciu komercyjnym, to był właściwie akt desperacji” – powiedziała Allen w rozmowie z Anthony Masonem dla CBS News Special.

Artystka przyznała, że w trakcie pisania nie była pewna, czy album w ogóle ujrzy światło dzienne:

„Zawsze zastanawiałam się: ‘Czy to coś, czym chcę się podzielić ze światem?’ Ale w trakcie pisania nie, bo pisanie było bardzo… hmm, nie lubię tego słowa, ale często słyszymy o katharsis czy terapii w kontekście muzyki. To dziwne pytanie: jeśli uważasz się za artystę, czy naprawdę powinieneś dzielić się tym, co dzieje się w twojej głowie? To trochę przerażające, że do tego doszliśmy jako ludzie.”

Inspiracje i koncepcja albumu

Allen zdradziła, że album był także inspirowany płytą „A Grand Don’t Come For Free” od The Streets, którą artystka porównała do filmu:

„Każda piosenka może istnieć sama, ale razem tworzą coś w rodzaju powieści. Zawsze chciałam coś takiego zrobić i tym razem po prostu się udało.”

Przed wejściem do studia Allen przygotowała 18 tytułów utworów, bez melodii i tekstów. Nikt w studiu nie wiedział, co dzieje się w jej życiu. Artystka spędziła około dwóch godzin płacząc, po czym zdecydowała:

„Stworzymy album oparty na tych uczuciach. Chciałam, aby miał początek, środek i zakończenie.”

Trasa koncertowa w 2026 roku

Lily Allen wyruszy w trasę po Wielkiej Brytanii, obejmującą teatry i areny, promując swój nowy album w 2026 roku. Bilety na koncerty w arenach będą dostępne od 27 listopada 2025 roku o godzinie 10:00 GMT.