Znacznie ciekawszą opcją byłoby podpisanie przez Lil Wayne`a kontraktu z Roc Nation, przedsiębiorstwem, którego jedną z gałęzi jest wytwórnia płytowa współpracująca z Sony Music Entertainment. Gdyby Weezy przeszedł do Roc Nation, oznaczałoby to, że raperowi udało się wyzwolić spod skrzydeł Birdmana i jego Cash Money. Nie ma co liczyć, że nagrane dawno temu i wciąż czekające na wydanie „Tha Carter V” ukazałoby się nakładem Roc Nation, ponieważ materiał jest w rękach Cash Money, ale Weezy wreszcie byłby wolny i zamiast toczyć batalie sądowe z wytwórnią, mógłby skupić się na robieniu muzyki.