– Nie będzie żadnego Kanyego ani nikogo w tym stylu – powiedziała Jackson magazynowi „Daily Star”. – Cały czas wydaje mi się, że jesteśmy jeszcze debiutantami, że znajdujemy się dopiero na początku naszej artystycznej kariery. Kombinacja La Roux z hip-hopem nie wypada zbyt dobrze, przynajmniej na naszych albumach.
Jackson dodała, że obecnie zagłębia się w nieznane rejony sceny disco. – Kolekcjonuję muzykę z całego świata. Często są to rzeczy nieznane, ale bardzo epickie, porywające, pełne emocji.