fot. P. Tarasewicz
Kilka tygodni temu była dziewczyna Kozy oskarżyła go o molestowanie seksualne. Raper przyznał się do stawianych mu zarzutów i zapowiedział, że „zawiesza swoją działalnośc w rapie”. Czy przerwa obejmie tylko czas terapii, czy może nie usłyszymy już nigdy premierowych kawałków Kozy, tego na razie nie wiemy.
Sprawdź też: Była dziewczyna oskarża Kozę o molestowanie seksualne. Raper odpowiada
W trakcie swojej dotychczasowej kariery raper pojawił się m.in. na charytatywnej płycie „Heartful LP” fundacji Pomaganie Rąk Nie Brudzi. Instytucja zdecydowała się usunąć go z kawałka „#dragitocoorvy” i opublikowała klip do wersji, w której słyszymy jedynie Filipka i Młodego M. Fundacja już w maju deklarowała, że w związku z kontrowersjami wokół Kozy zdecydowała się usunąć go z klipowej wersji, zastępując jego zwrotkę wersami nagranymi przez Młodego M. Warto jednak zaznaczyć, że na platformach streamingowych nadal dostępna jest wersja z Kozą.