– Ten singiel jest bardzo kontrowersyjnym utworem, wiele osób będzie musiało się do niego przekonać – powiedział raper.
Lupe dodał, że ze cały czas zależy mu na tym, aby sprzeciwiać się oczekiwaniom wytwórni i krytyków.
– Myślę, że jestem częścią pewnego precedensu – należę do grupy raperów, którzy nie wpisują się w schematy, a mimo to nadal są obecni. Patrzysz na takich ludzi jak Kanye West albo ja, i jest to szok dla systemu. Uważam się za ważną część tych zmian, wpływałem na wielu raperów, którzy dziś udzielają się na scenie – dodał muzyk.