Wokalistka wspomina zmarłego przed siedmioma laty Michaela Jacksona.
Kasia Kowalska, choć obecnie zajęta jest promocją swojego nowego teledysku do piosenki „Aya”, znalazła dla nas chwilę czasu, by porozmawiać o kwestiach niezwiązanych z jej autorską twórczością. Wokalistkę zapytaliśmy więc o trwające Mistrzostwa Europy w piłce nożnej oraz o wspomnienia związane z Michaelem Jacksonem, którego 7. rocznicę śmierci dziś obchodzimy.
– To się nie powinno stać, szczególnie że Michael był w trakcie prób do koncertów, z pewnością wyprzedanych – mówi Kowalska. I dodaje: – Jeśli chodzi o pop, „Thriller” jest dla mnie absolutnie najlepszą płytą.