fot. mat. pras.
W ostatnich miesiącach 47-letni raper wywołał oburzenie, publikując nazistowskie symbole w mediach społecznościowych, a niedawno wzbudził jeszcze większy sprzeciw, wypuszczając utwór zatytułowany „Heil Hitler”.
W czwartek artysta opublikował serię wpisów na platformie X (dawniej Twitter), w których zadeklarował koniec z antysemityzmem i poprosił o przebaczenie. Napisał:
„Kończę z antysemityzmem”,
„Kocham wszystkich ludzi”,
„Boże, przebacz mi za ból, który sprawiłem”.
Raper znany z utworu „Jesus Walks” kontynuował:
„Wybaczam tym, którzy mnie skrzywdzili”,
„Dziękuję Ci, Boże”.
Kanye twierdzi, że zmienił podejście
Raper zdradził, że skontaktował się z dziećmi, które wychowuje wspólnie z Kim Kardashian, pisząc:
„Po prostu dostałem FaceTime’a od moich dzieci i znowu chcę ratować świat…”
„Ziemia sama w sobie jest w Królestwie Bożym”.
W kolejnych wpisach wzywał do pokoju i miłości.
Przeszłość rzuca cień
Jego słowa mogą jednak budzić wątpliwości, ponieważ już w 2022 roku Kanye przeprosił społeczność żydowską po skandalicznym wpisie, w którym zapowiedział, że „przejdzie do trybu death con 3 na Żydów”.
Pomimo tych przeprosin, później znów wywołał burzę, próbując sprzedać koszulkę ze swastyką, a także deklarując, że jest „nazistą”.
Po serii kontrowersji West stracił kontrakty z Balenciagą, Universal Music Group i Gap. Jego najnowszy utwór wychwalający Hitlera został zbanowany przez wszystkie główne platformy streamingowe.