fot. P. Tarasewicz
Ci, którzy znają przebieg kariery Bedoesa 2115, z pewnością pamiętają jego konflikt z Dixon37. Tym większą niespodzianką będzie zapewne dla nich wypowiedź Kafara na temat trwającego beefu Borysa z Eripe. Warszawski raper stanął w obronie szefa 2115, którego diss „Helikopter w ogniu” zniknął z YouTube’a po interwencji Zicha, producenta Firmy, który był autorem bitu, którego (bez zgody) użył Borys.
– Ja pie***ę, ależ to jest żal. Zgłaszać komuś diss, bo producent popłakał się o sampel. Wspaniała ta „stara szkoła” – ocenił Kafar.
Bedoes udostępnił jego story, dołączając do niego emoji, symbolizujące podanie sobie rąk. Raper jest wdzięczny za okazane wsparcie.
Tymczasem przypomnijmy wypowiedź Zicha, który wyjaśnił, dlaczego zablokował diss.
– Wykorzystano mój utwór bez mojej zgody (chłopaków z Firmy zapewne też) i jest to już uzasadniona podstawa zablokowania go. Jestem autorem oryginalnego bitu i nie podoba mi się to, że został wykorzystany.
Beef mnie nie interesuje, ja nie mam czasu na takie rzeczy, nie mam kilkunastu lat. Niestety, nie możesz decydować, czy ja jako twórca korzystam z moich uprawnień, czy nie.
Niech sobie wytną ten sampel z dissu i wtedy publikują, gdzie chcą – przekazał producent.
Bedoes odniósł się do ruchu Zicha, mówiąc, że nie ma z tym problemu i rozumie jego decyzję. Raper podkreślił jednak, że decyzja, by nagrać właśnie na tym bicie, była z jego strony chęcią oddania hołdu Firmie. Borys podkreśla, że jest fanem „Mam wyj***e”. Czy jego diss wróci na YouTube? Zobaczymy.