CGM

Josh Homme porównał śmierć Ozzy’ego Osbourne’a do odejścia Davida Bowiego

Zdaniem lidera Queens Of The Stone Age obie śmierci były "poetyckie".

2025.08.22

opublikował:

Josh Homme porównał śmierć Ozzy’ego Osbourne’a do odejścia Davida Bowiego

fot. YouTube

W lipcu pożegnaliśmy Ozzy’ego Osbourne’a. Muzyczny gigant miał 76 lat. W oświadczeniu jego rodzina przekazała, że w chwili śmierci był „otoczony miłością”. Ozzy odszedł zaledwie kilka tygodni po tym, jak dał ostatni koncert z Black Sabbath w swoim rodzinnym Birmingham.

W niedawnym wywiadzie dla Radio X Josh Homme skomentował fakt, że Osbourne zmarł tak krótko po swoim finałowym występie. – Myślę, że to było niezwykle poetyckie zakończenie kariery, od której nie można było oderwać oczu i uszu. Mógłbym patrzeć, jak Ozzy robi cokolwiek. No, prawie cokolwiek. Ale gdyby wyciskał sok z pomarańczy, pomyślałbym: „Powinniśmy to oglądać. Tu dzieje się coś więcej niż sok”, rozumiecie? Myślę, że on był po prostu klasykiem – stwierdził.

Poetyckie śmierci gigantów

Homme dodał: – Uważam, że jego odejście było poetyckie. Współczuję rodzinie, bo to ogromna strata. Ale wierzę, że oni też dostrzegają w tym pewną poetykę. Myślę, że śmierć Davida Bowiego również była jednym z takich poetyckich sposobów odejścia.

Lider QOTSA nawiązuje do faktu, że Bowie zmarł na raka w styczniu 2016 roku, zaledwie dwa dni po premierze swojego ostatniego albumu „Blackstar”. Od tamtej pory płyta jest powszechnie interpretowana jako pożegnalny album Bowiego.